niedziela, 14 kwietnia 2013

Czekając

Czekając na coś co nie przyjdzie,
Słyszałem głos tłumu - krzyczeli.
Nie wiedzieli, że czekam, a może
Chcieli żebym odpuścił - czekałem.

Patrzyłem w gwiazdy i widziałem
W nich odbicie Twoich oczu.
Patrzyłem na słońce i widziałem
W nim promienie Twojego uśmiechu.

Stałem po środku wielkiego placu.
Samotny w wielkim tłumie, który
Pędził do sklepów, szkół, biur.
Ja wierząc w potęgę wytrwałości - czekałem.

Bo widziałem Cię w tłumie:
W gorących sercach zakochanych
W beztroskim śmiechu dzieci i
We łzach, które mogły zmienić świat.

Dlatego nie widziałem jak mnie wytykali.
Słyszałem - to ten, który czeka wiecznie
Myśli, że to ma sens a to nie przyjdzie.
Ale ja czekałem. Odcinając serce od myśli.


Portier.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie. To dla mnie dużo znaczy :)

      Usuń
  2. Od dawna błądzę po blogach szukając czegoś wartościowego, co mogłabym z czystym sumieniem obserwować. Znalazłam.

    Znawczynią poezji nie jestem, ale spodobał mi się sposób w jaki kstałtujesz słowa.

    Jeśli chcesz, rzuć okiem na moje grafomańskie wypociny.
    http://cokolwiekowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że spodobały Ci się moje wiersze i co dla mnie ważniejsze uważasz je za wartościowe.
      Ta poezja nie jest dla znawców, tylko dla ludzi, znawcy mają o kim rozmawiać i kogo interpretować. :)

      Usuń